10 ciekawostek o Harrym Potterze

 



10 ciekawostek o Harrym Potterze 

Uwaga! Występują spoilery do całej sagi o Harrym Potterze, więc jeśli nie chcesz psuć sobie radości z czytania lub oglądania, zawróć!

 

Cześć! Chciałabym Wam dzisiaj przedstawić 10 ciekawostek o moim ulubionym uniwersum, czyli o świecie Harry’ego Pottera. Ale nie będę przedłużać. Zapraszam do czytania! 


1. Na zwierciadle Ain Eingarp z Harrego Pottera i Kamienia

Filozoficznego napisane jest: „AIN EINGARP ACRESO GEWTEL AZ

RAWTĄ WTE IN MAJ IBDO”. Z pozoru to nic nie znaczy, lecz po

odczytaniu napisu od tyłu wyjdzie nam zdanie „ODBIJAM NIE TWĄ

TWARZ ALE TWEGO SERCA PRAGNIENIA”. Co ciekawe, zwierciadło

nazywa się Ain Eingarp tylko po polsku, ponieważ ta nazwa czytana

wspak daje napis „pragnienia”. W każdej wersji językowej nazywano

lustro inaczej, by napis znaczył to samo. Tak więc na przykład w

Hiszpańskim tłumaczeniu jest to wyrażenie: „OESED LENOZ ARO

CUT EDON ISARA CUT SE ONOTSE”, a po Francusku: „RISÉD ELRUE

OCNOT EDSI AMEGA SIV NOTSAP ERT NOMEN EJ” 


2. Do produkcji pierwszej części filmów wykorzystano ponad 700

różdżek. Sam Daniel Radcliffe miał przyjemność użyć aż 60 z nich.

Wykonane z tworzyw sztucznych, drewna i plastiku, mają tendencję

do łamania się w scenach akcji, a takich w produkcji nie brakowało!


3. Pamiętacie scenę z Komnaty Tajemnic, kiedy Ron z Harrym rozbili

się o Wierzbę Bijącą, rosnącą na błoniach Hogwartu? Jeśli tak, to jak

myślicie, czy Ford Anglia rodziców Wesley’a był prawdziwy? Okazuje

się, że tak. A do nakręcenia sceny, w której takowy się rozbija,

zużyto ich aż czternaście! Koszty były ogromne, ale… kto bogatemu

zabroni?


4. Istnieje teoria, według której Krzywołap (półkuguchar Hermiony) tak

na prawdę należał do Lily Potter! W liście do Syriusza wspominała

ona, że: „Miotła unosi się zaledwie na dwie stopy, ale już o mało co

nie zabił kota i rozbił ten okropny wazon, który Petunia przysłała mi

na Boże Narodzenie (nie uskarżam się!)”. Kot, którego miała

Hermiona, był bardzo mądry. Ale, pomyślicie, przecież każdy

Kuguchar jest mądry! Dlaczego więc pałał on do zwierzęcej formy

Syriusza sympatią i zachowywał się, jakby znał Harry’ego i nie lubił

Parszywka? Teoria polega na tym, że po wybuchu domu, jeszcze

przed przybyciem Snape’a, kot umknął z ruin. Błąkał się po świecie,

aż w końcu złapał go pracownik magicznej menażerii. 


5. Goyle – jeden z kolegów Malfoy’a – postać znana i nie za bardzo

lubiana, ma pewien mroczny sekret. Został zastąpiony przez Blaise’a

Zabini’ego, gdy aktora grającego go aresztowano za posiadanie

narkotyków. Czy zauważyliście tę zmianę?


6. Na planie filmu obecny był dentysta. Tak, nie żartuję. Dentysta. Po

co? zapytacie. Otóż głównymi bohaterami były dzieci, a tym

wypadały mleczaki. Aby szczerba u aktora nie wstrzymywała

procesu nagrań, ekipa filmowa zatrudniła prywatnego stomatologa,

by w razie konieczności wykonywał protezę zęba.


7. Mam dla was także smaczek-ciekawostkę w liczbach! Zatem: czy

wiecie, że imię Harry’ego zostało wspomniane w całej serii ponad 18

tysięcy razy? Albo że nasz główny bohater użył różdżki w całej serii

dokładnie 209 razy? Ciekawą informacją jest także to, że w

gabinecie jednej z najbardziej znienawidzonych postaci – Dolores

Umbridge (Różowej Ropuchy) na ścianach wiszą zdjęcia kotów. Jest

to 40 mruczków ze schroniska, które znalazły nowy dom. Co


ciekawe, ich właściciele do tej pory nie wiedzą, że ich podopieczni

wystąpili w filmach. 


8. Każdy bardziej zaciekawiony Potterhead zna motto Hogwartu:

„Draco dormiens nunquam titillandus” jest to łacińskie zdanie

oznaczające „Never tickle a sleeping dragon”, co w tłumaczeniu na

nasz ojczysty język daje: „Nigdy nie łaskocz śpiącego smoka”.


9. Wszyscy wiemy, że Dursley’owie nie chcieli się wyróżniać w swoim

środowisku, ale to na ich podjeździe stał Opel Vectra z 2000 roku,

podczas gdy u pozostałych mieszkańców samochodami były Ople

Vauxhalle.

10. ciekawostka! Z tej okazji mam dla was coś mało

oczekiwanego. W filmie wykorzystano aż dwa modele chatki

gajowego Hagrida. Jedna powstała po to, aby uczniowie wzrostem

przypominali niewielkie osoby. Druga, żeby Hagrid wyglądał przy

niej jak olbrzym. Chyba już się domyśliliście, że miały różną

wielkość, prawda?


To już koniec na dziś. Mam nadzieję że Wam się spodobało.

 

A dla tych, którzy wyrwali do końca bonusową ciekawostka! Chodzi tu o

tłumaczenie nazwiska Tom Marvolo Riddle, które właściwie brzmi tak tylko

po polsku, angielsku i kilku innych językach. W pozostałych tłumaczeniach

jest ono zmienione tak, by po przestawieniu liter utworzył się napis:

„Jestem Lord Voldemort.” Tak więc po duńsku mamy: Romeo G. Detlev JR

(Jeg Er Voldemort), po grecku: Anton Morvol Hert (Archon Voldemort), a

po słoweńsku: Mark Neelstin (Mrlakenstein). Ostatnie tłumaczenie to nie

nazwisko „Voldemort”, lecz nawiązanie do potwora stworzonego przez dr.

Farankensteina, pierwsza jego część to nawiązanie do śmierci. 


Życzę Wam miłego dnia, miłego wieczoru lub miłej nocy – w zależności,

kiedy to czytacie.

Komentarze

najchętniej czytane artykuły