Opowiadanie science-fiction

W pewnym laboratorium odbywały się badania na człowieku. Podczas tych badań wstrzykiwano mu DNA wszystkich zwierząt i roślin. Naukowcy chcieli zobaczyć efekt końcowy, lecz nie udało im się, ponieważ człowiek na którym przeprowadzono te badania... uciekł. 

Zaczęła gonić go ochrona i własnie wtedy przydała mu się umiejętność geparda. Mknął bardzo szybko, aby go nie dogonili. Gdy wrócił do domu, włączył TV. Mówili tam o nim! Gdy program się skończył, zrozumiał, że musi uciekać, ponieważ jest poszukiwany. 

Zaczął pakować najpotrzebniejsze rzeczy i pojechał przed siebie. Po dwóch godzinach szaleńczej podróży zorientował się, że jest w miejscu, w którym nigdy nie był. Nagle usłyszał dziwne dźwięki dochodzące ze starej szopy. Poszedł sprawdzić, co tam jest...

Bardzo się zdziwił, gdy okazało się, że są tam zwierzęta w dużych, przezroczystych i szklanych pudełkach i otwarta szafa z lekami i szczepionkami. Nie wiedział, co zrobić, więc jak najszybciej pobiegł do samochodu, by znaleźć się jak najdalej od tego miejsca. Udało mu się znaleźć następna kryjówkę - wyszedł z samochodu, przewietrzył się i nareszcie coś zjadł i wypił. Gdy wrócił do pojazdu, uświadomił sobie, że jest potwornie zmęczony. Postanowił odpocząć. Zasnął, a gdy się obudził, dochodziła północ. Postanowił przenocować w aucie.

Rankiem jego samochód dziwnie się trząsł. Zauważył, że jakieś zwierzę trzyma jego samochód. Ponieważ nigdy nie widział podobnego zwierzęcia, był w szoku. Postanowił użyć swojej mocy, a tak dokładnie... siły słonia, która wszczepiono mu w laboratorium. W końcu udało mu się wydostać na zewnątrz ze zniszczonego samochodu. Zaczął biec z szybkością geparda, bo zrozumiał, że jest w śmiertelnym niebezpieczeństwie. Po drodze znów dojrzał szopę, ale tym razem zostały z niej tylko porozrzucane deski, była całkiem zniszczona. Zauważył dziwne zwierzęta i wtedy zrozumiał, skąd wzięło się to zwierzę... 

Postanowił zgłosić to na policję, ale nie spodziewał się konsekwencji. Policjanci oddali go w ręce naukowców...

Podpisano: Piorun & Błyskawica